Podawał się za amerykańskiego żołnierza - wyłudził od kozieniczanki 57 tys. zł
Oszuści korespondują z kobietami, wzbudzają zaufanie, zaprzyjaźniają się, a następnie, na przykład pod pretekstem chęci przyjazdu do Polski, wymyślają najróżniejsze historie, których wspólnym mianownikiem jest fakt, że wyłudzają pieniądze …
Wiele kobiet, aby pomóc „żołnierzowi” jest nawet w stanie zaciągnąć kredyt w banku, żeby tylko zdobyć potrzebną ilość pieniędzy. Tak też było w przypadku jednej z mieszkanek powiatu kozienickiego, która padła ofiarą oszustwa internetowego. Kobieta zapoznała na portalu społecznościowym mężczyznę, który podawał się za amerykańskiego żołnierza będącego na misji.
Oszust napisał pokrzywdzonej, że jest wdowcem i nie ma nikogo bliskiego. Korespondowali ze sobą i podczas jednej z rozmów „amerykański żołnierz” poprosił kobietę o przyjęcie wysłanej przez niego przesyłki. Potrzebował jednak pożyczyć pieniądze, aby opłacić wartościową paczkę, w której miała być spora ilość dolarów.
Kobieta chciała pomóc nowo poznanemu mężczyźnie i uwierzyła w podaną przez niego historię. Okazało się, że opłata za paczkę wynosiła kilkadziesiąt tysięcy złotych. Kobieta, aby zdobyć tak znaczną kwotę, zaciągnęła w banku kredyt. Gdy uzyskała wymaganą sumę, wysłała pieniądze na wskazane konto. Wówczas kontakt się urwał. Kobieta poprzez swoją łatwowierność straciła 57 tysięcy złotych.
Policja przestrzega przed wpłacaniem pieniędzy na konta obcych osób, bez względu na to, co obiecują w zamian. Pamiętajmy, że tylko nasza ostrożność, a także dystans do przekazywanych informacji i ich skrupulatne weryfikowanie mogą nas uchronić przed utratą oszczędności czy naszych danych wrażliwych!
Autor: kom. Ilona Tarczyńska